Życie nie ma znaczenia...
dzisiaj jesteś, jutro cie nie ma...
środa, 28 grudnia 2011
Fucklife
To nie sprawiedliwe. Jak takie małe dziecko mogło umrzeć? Przecież całe życie było przed Nim. To ten moment, w którym nie pojmuje tego świata, sensu tego życia. Nie da się powstrzymać łez, choć był obcą osobą. To boli. Przecież to mogło spotkać każdego z nas. Nie jeden starszy człowiek modli się o śmierć, a on odszedł nawet w pełni nie zaczynając żyć. Pewnie nawet nie potrafie sobie wyobrazić co przeżywają jego rodzice, siostra. Ja bym tego nie przeżyła, już teraz łamie się moje serce, a co gdyby był moim bratem? To zbyt trudne. Zbyt niesprawiedliwy jest ten świat. Choć w prawdzie nikt nie zna dnia, ani godziny... Wszyscy się jej boimy, a gdy nam kogoś zabiera rani. Życie przemija. Nikt nie zatrzyma czasu, nikt nie zapobiegnie katastrofą, które muszą się wydarzyć. W nich chodzi o to byśmy coś z nich wynieśli, czegoś sie nauczyli, by nie popełniać już błędów, których potem moglibyśmy żałować. Gdy byłam na tym cmentarzu i chowali tego chłopca, a jego rodzina zanosiła się płaczem, zrozumiałam, że ja nie mogłabym stracić swojego brata....nie nawet nie moge o tym myśleć. Dlatego musimy troszczyć się o swoich bliskich, nigdy nie przestawać ich kochać, zawsze im to okazywać i nawet w chwilach kiedy jesteśmy na siebie źli nie zapominać o sobie.Bo nikt nie wie kiedy ktoś kogo kochamy odejdzie. Żyjmy tak, aby nigdy nie było za późno.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Życie.
OdpowiedzUsuńwłaśnie dlatego życie ma znaczenie, właśnie dlatego że jest krótkie, właśnie dlatego że może zdarzyć się wszystko tylko my tego nie dostrzegamy. I dlatego trzeba żyć, planować i marzyć
OdpowiedzUsuńeh . bardzo fajny blog, więc także obserwuję i zapraszam do mnie ; )
OdpowiedzUsuńdlatego ludzie w takich sytuacjach zadaja sobie pytanie 'dlaczego ja i dlaczego teraz ?' .. tak to juz jest , ktos odchodzi zeby nowa istota mogla 'przyjsc' ja juz sie z tym pogodzilam, stracilam dwie najblizsze osoby w jednym miesiacu, wiec jestem przygotowana na wszelkie takie wydarzenia, taka kolej rzeczy, po prostu .. ;) a co do plaszczyka to ja mam swoj z sh (h&m ) wiec mozliwe ;D
OdpowiedzUsuńFajny blog. Obserwuje i licze na to samo :).
OdpowiedzUsuńfajnie;d
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie;)
fajny blog.
OdpowiedzUsuńnistety taki jest sens zycia. rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać. : (
pozdrawiam i obserwuje.. licze na rewanz.
life is brutal..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :3