niedziela, 1 stycznia 2012

Happy new Year

 2012
To był najlepszy koniec a zarówno początek roku! Sylwester udał się w 100%. Warto było poświęcić tyle czasu i sił dla tej jednej nocy. Wszyscy świetnie się bawili i choć rano dostałam zjebke od rodziców za hałas to i tak nie żałuję. Rano czułam się okropnie...wiadomo, ale cena tak udanej imprezy jest słuszna. Moi świetni przyjaciele pomogli mi i nawet nie musiałam się męczyć ze sprzątaniem. Żałuję tylko, że nie uwieczniłam tej chwili, gdy chłopaki zmywali naczynia! Mało spotykane jak dla mnie. No po prostu jestem mega zadowolona, tego sylwestra bez wahania mogę zaliczyć do swoich najlepszych.


A wam kochane życzę  wszystkiego 
 najlepszego w nowym roku! Spełnienia najskrytszych marzeń dużo radości, miłości, szaleństw, żeby udało się wam spełnić swoje postanowienia noworoczne. No i przedewszystkim by ten nowy rok był lepszym od ubiegłego! Happy New Year!


Buziaki:*:*:*

5 komentarzy:

  1. również najlepszego! żeby był lepszy od 2011!
    zapraszam i obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. hah dobrze, ze sie fajnie bawiliscie :D! Szczesliwego Nowego Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bejsbolowke kupiłam za 113 zł w niemieckim internetowym sklepie ponieważ nie była ona w Polsce dostępna a w Niemczech mogłam ją kupić tylko drogą internetową.

    Mogę Ci ją sprzedać za 60 zł + GRATIS dołożyć naszyjnik. Jeżeli jesteś chętna odezwij się albo na mojego bloga albo na email kasiunia0172@amorki.pl.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń