poniedziałek, 19 grudnia 2011

New beginning

Nowy początek zaczyna się bardzo dobrze. Nigdy bym nie pomyślała że wyrzucenie swoich uczuć na klawiaturze pozbawi mnie bólu. To stało się łatwiejsze. Już tego tak nie czuje. Jestem teraz silniejsza i pewniejsza tego co mogę. Już wiem, że nigdy nie będę się tak łatwo przywiązywać. To błąd. Trudno, najwyżej stanę się zimną suką bez serca. Ale przynajmniej nikt nie będzie mógł mnie zranić. A takie zranienie, którego zapewne doświadczyła każda z nas boli najbardziej. Od teraz tą miłość, którą darzyłam Ciebie przenoszę na ludzi bez których nie mogłabym funkcjonować, bez których te życie byłoby pozbawione sensu. Przyjaciół. To im zawdzięczam tak wiele. Np, to, że chce mi się żyć mimo licznych niepowodzeń. Kocham ich♥





Prezent kupiony, teraz czekam do środy, aby go wręczyć :)

1 komentarz:

  1. Kurde! Jesteśmy identyczne pod względem uczuć, przynajmniej w tym momencie ;D
    Przyjaciele są najważniejsi, też to zrozumiałam:)

    OdpowiedzUsuń